Rys historyczny
Część I - Tradycje zakładuCieszyńskie Zakłady Przetwórcze „Las” mogły poszczycić się długą, bo sięgającą XVIII wieku, tradycją produkcji rozmaitych trunków w ich siedzibie w Błogocicach. Krótki wstęp dotyczący poprzedników „Lasu” pozwoli na poznanie bogatej historii tego miejsca.
W XIX wieku najbardziej rozpowszechnionymi alkoholami wysokoprocentowymi (prócz czystej wódki) były różnego rodzaju likiery, wśród których szczególną pozycję zajmowały rosolisy. Ich nazwa wywodzi się od łacińskiego zwrotu „ros solis” czyli „słoneczna róża”. Były aromatyzowane owocami cytrusowymi, płatkami róży i korzeniami, a na Śląsk Cieszyński ich receptury dotarły w XVIII wieku wraz z kupcami włoskimi, którzy się tu osiedlali. Konsumenci doceniali ich smak i aromat, miały one mieć rzekomo nawet „właściwości lecznicze”, a poza tym ze względu na wysoką zawartość cukru nie podlegały przepisom o wyłączności produkcji wódki przez panów feudalnych. Mimo, że pochodziły z Włoch, wkrótce stały się one austriacką specjalnością i z jej terenów eksportowane były na cały świat.
W roku 1785 Franz Warlinger (kupiec, a następnie burmistrz miasta Cieszyna w latach 1808-1814) - założył w podcieszyńskich Błogocicach wytwórnię rosolisów, która zlokalizowana była bardzo korzystnie tuż przy trakcie łączącym Cieszyn z Puńcowem, nad rzeką Puńcówką. Wytwarzania tych trunków na skalę przemysłową nauczył się on od fabrykantów wrocławskich, a w roku 1793 otrzymał od państwa koncesję fabryczną na ich produkcję. Jego trunki były tak dobrej jakości, że znajdowały zbyt nawet w Italii, skąd przecież pochodziły.
25 stycznia 1814 roku Warlinger sprzedał niewielki wówczas zakład Komorze Cieszyńskiej (instytucji zarządzającej dobrami panujących na Śląsku Cieszyńskim Habsburgów, do której Błogocice należały już od roku 1797), która przeniosła do Błogocic swoją wytwórnię alkoholu z Wilamowic i tak powstała Arcyksiążęca Fabryka Wódek i Likierów (Erzherzoglische Liqueur-Fabrik). Rocznie wytwarzano w niej początkowo 33 hl rumu i różnych likierów, a pierwszym kierownikiem został poprzedni jej właściciel Franz Warlinger. Produkty sprzedawano nie tylko na rynku lokalnym, ale eksportowano nawet do Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej. W 1888 roku asortyment znacznie poszerzono produkując ok. 160 gatunków rosolisów, 5 gatunków rumu i 10 oryginalnych likierów, a od roku 1908 prócz alkoholi zakład wytwarzał również wodę sodową, lemoniadę i soki owocowe. W roku 1910 produkcja błogocickiej fabryki wyniosła 4396 hl likieru i rumu, ok. 9050 hl spirytusu, 592 m³ soków owocowych, 0,5 mln butelek lemoniady i ponad 45 tys. sztuk syfonów wody sodowej, a pracowało tu 49 pracowników.
Zakład rozbudowywał się wraz z poszerzaniem produkcji. Pierwotnie składał się z parterowego murowanego budynku produkcji likierów (rozpoznawalnego po charakterystycznych sklepieniach kolebkowych), do którego przylegała od wschodu piętrowa część mieszcząca biura, pomieszczenia mieszkalne dla pracowników (niezbyt obszerne, dlatego część personelu lokowano w pobliskim „Zameczku” - dworze w Błogocicach), a także stajnię, a od zachodu usytuowane poprzecznie parterowe skrzydło mieszczące magazyny gotowego produktu i kotłownię wraz z ceglanym kominem. Około roku 1908 powstał tuż obok parterowy budynek administracyjny z elewacją z cegły klinkierowej, do którego przeniesiono personel biurowy. Przylegała do niego podpiwniczona tłocznia soków, która w piwnicy mieściła magazyn owoców. Następnie bardziej na zachód od istniejącej zabudowy dobudowano parterowy łącznik mieszczący halę produkcji lemoniad i piętrowe podpiwniczone skrzydło mieszczące m.in. pakownię lemoniad, warzelnię soków, magazyny cukru i butelek, chłodnię lemoniad oraz stolarnię, a w piwnicy magazyn owoców do wytwarzania soków. Prócz wymienionych obiektów w skład zabudowań zakładu wchodziła murowana portiernia oraz rozmaite drewniane szopy pełniące funkcje magazynowe.
Po upadku monarchii austro-węgierskiej w wyniku Wielkiej Wojny i podpisaniu traktatu pokojowego w Saint-Germain-en-Laye 10 września 1919 roku (wszedł w życie 16 lipca 1920 roku) zakład został upaństwowiony i połączony strukturalnie z Browarem Zamkowym w Cieszynie (przez krótki czas fukcjonował jako Fabryka Likierów i Soków Owocowych „Komory Cieszyńskiej” - z tego okresu pochodzą zdjęcia powyżej). Arcyksiążę Fryderyk Habsburg w latach 20. podejmował próby odzyskania należących do niego włości, w tym m.in. fabryki w Błogocicach, jako mienia prywatnego, jednakże spełzły one na niczym. W roku 1924 wydzierżawiono na 15 lat połączone zakłady osobom prywatnym, tworząc Zamkowe Zakłady Przemysłowe S.A. Niestety, nieudolne zarządzanie nowych dzierżawców spowodowało zmniejszenie produkcji i utratę wielu rynków zbytu, na których cieszyńska fabryka (w roku 1923 Błogocice włączone zostały w granice administracyjne Cieszyna) od lat wiodła prym, co powodowało straty.
Władze postanowiły zatem zerwać umowę dzierżawną i 1 stycznia 1934 roku przekazały wytwórnię wraz z browarem w zarząd Dyrekcji Lasów Państwowych w Warszawie jako Państwowe Zamkowe Zakłady Przemysłowe w Cieszynie. W roku 1935 zakład zatrudniał 30 osób i przetwarzał 8000 hl czystego spirytusu, „czyli wytwarzał przeszło 200 wagonów wódek i likierów rocznie” oraz lemoniady i soki owocowe na cukrze rafinowanym, z których szczególnym uznaniem cieszyły się malinowy i wiśniowy (choć produkowano również sok żurawinowy, porzeczkowy, poziomkowy i jeżynowy oraz skoncentrowany „ekstrakt żurawinowy”). Jeśli chodzi o asortyment likierów to wytwarzano wówczas m.in. „Klasztorny”, „Curaçao triple sec.”, „Griotte” czy „Abricotine”, z wódek „Śliwowicę węgierską”, „Starkę”, „Jarzębiak”, „Wiśniową słodką” czy „Wojko” (cieszyńska gorzka), a wyroby zakładów odznaczono w roku 1927 złotym medalem na Ogólnokrajowej Wystawie Gospodarczo-Spożywczej w Katowicach. Jak informowano w drukach reklamowych wszystkie wódki produkowano „na spirytusie podwójnie oczyszczonym” (czyli pasteryzowanym), a hasłem reklamowym połączonych zakładów jakie pojawiało się pod koniec lat 30. było: „Znawcy piją piwa i wódki cieszyńskie”. 16 grudnia 1938 roku dokonano jeszcze jednej zmiany przynależności zakładu przekazując go we władanie Dyrekcji Lasów Państwowych okręgu śląsko-dąbrowskiego i tworząc „jednostkę organizacyjną szczególną” w skład której prócz cieszyńskiego browaru oraz fabryki wódek i likierów wszedł również zakład rektyfikacji spirytusu i olejarnia w Mostach Wielkich.
W okresie międzywojennym nie budowano nowych obiektów zakładowych, a jedynie w zależności od bieżących potrzeb poddawano przebudowom istniejące.
W wyniku agresji hitlerowskich Niemiec na Polskę we wrześniu 1939 roku Cieszyn i okoliczne tereny zostały przyłączone do III Rzeszy. Rabunkiem mienia państwowego i prywatnego na zdobytych przez Niemców obszarach zajęło się Haupttreuhandstelle Ost (Główne Biuro Powiernicze Wschód). Początkowo ewidencjonowano aktywa państwa polskiego oraz majątki prywatne Polaków i Żydów, aby następnie w sierpniu 1940 roku wydać dekret o ich konfiskacie na rzecz Niemiec. Około 10% zagrabionych dóbr przekazano do sprzedaży, głównie wśród „etnicznych Niemców”, którzy mieszkali w Polsce w roku 1939 lub musieli opuścić jej tereny w roku 1918. Tak stało się z Państwowymi Zamkowymi Zakładami Przemysłowymi w Cieszynie, które przejął hrabia Johann Larisch - Mönnich, tworząc Graf Larisch - Mönnich'sche Schloßbrauerei Teschen, w skład których weszła również Likörfabrik Teschen-Blogotitz. Profil produkcji nie zmienił się zasadniczo, a na etykietach pojawił się napis Deutsches Erzeugnis oznaczający wysokiej jakości produkty wytworzone w całości w Niemczech.
Copyright © Maciej Dembiniok 2024