Rys historyczny

Część II - Nowy początek

Po wycofaniu z miasta wojsk niemieckich na początku maja 1945 roku, dzięki ofiarności kilkuosobowej załogi zakładu udało się zabezpieczyć urządzenia i sprzęt, a także surowce (jeden z pracowników - Karol Michaliczek - celowo zatopił wejście do zbiorników zawierających zapas moszczu, dzięki czemu półfabrykat uratowano przed zniszczeniem). Przystąpiono do naprawy częściowo uszkodzonych przez okupanta maszyn i we wrześniu 1945 roku uruchomiono zakład ponownie. Początki były trudne, choćby ze względu na braki surowcowe, a załoga za własne pieniądze kupowała m.in. niezbędny do produkcji cukier i rozprowadzała wyroby własnymi środkami transportu. Tak rozpoczął się nowy etap w działalności cieszyńskiej fabryki.

W lutym 1946 roku powstała Spółdzielnia Eksploatacji Ubocznych Użytków Leśnych „Las” z siedzibą w Warszawie, która utworzyła 18 okręgów na terenie całego kraju oraz dzierżawiła zakłady przemysłowe m.in. w postaci tartaku i stolarni w Tczewie i Fordonie oraz „Fabryki Soków” w Cieszynie (ówczesna oficjalna nazwa cieszyńskiego „Lasu” brzmiała „Państwowe Zamkowe Zakłady Przemysłowe Cieszyn - Błogocice” i należały one do Dyrekcji Lasów Państwowych w Krakowie). Zakres działalności Spółdzielni był szeroki i obejmował: eksploatację i przetwórstwo płodów leśnych, działalność tartaków i stolarni, transport, produkcję mebli, narzędzi leśnych, umundurowania i odznak służbowych, prace techniczno-leśne oraz działalność wydawniczą.

Reklama wyrobów zakładu zamieszczona w roku 1946 w „Dzienniku Zachodnim”
W powojennych warunkach zarzucono zupełnie w cieszyńskim zakładzie produkcję alkoholi wysokoprocentowych skupiając się na sokach (ówcześnie mocno słodzonych), „płynnych owocach” lub „leśnych owocach” (to odpowiednik dzisiejszych soków – bez dodatków cukrów), ekstraktach i moszczach. Prowadzono również produkcję win owocowych i innych przetworów owocowo-warzywnych. Produkcja cieszyńskiej fabryki szybko wzrastała: w roku 1947 wyniosła już ponad 0,5 mln litrów rozmaitych wyrobów, a w roku 1949 przeszło 0,7 mln litrów.

„Leśny owoc witaminowy malinowo-różany” (pierwsza połowa lat 50. - zbiory Filipa Łobodzińskiego dzięki uprzejmości: mr makowski - przedmioty.com)
„Leśny owoc malinowo-żurawinowy” (pierwsza połowa lat 50. - zbiory Filipa Łobodzińskiego dzięki uprzejmości: mr makowski - przedmioty.com)
„Leśny owoc żurawinowo-brusznicowy” (pierwsza połowa lat 50.)
„Leśny owoc malinowy” (pierwsza połowa lat 50.)
„Leśny owoc jeżynowo-żurawinowy” (pierwsza połowa lat 50. - zbiory Muzeum Drukarstwa w Cieszynie)
„Marmolada luksusowa sztywna” (pierwsza połowa lat 50. - zbiory Filipa Łobodzińskiego dzięki uprzejmości: mr makowski - przedmioty.com)

„Sok jeżynowy na cukrze rafinowanym” (pierwsza połowa lat 50. - zbiory Muzeum Drukarstwa w Cieszynie)
„Sok malinowy na cukrze rafinowanym” (pierwsza połowa lat 50. - zbiory Muzeum Drukarstwa w Cieszynie)
„Sok wiśniowy na cukrze rafinowanym” (pierwsza połowa lat 50. - zbiory Muzeum Drukarstwa w Cieszynie)
„Sok czarna jagoda na cukrze rafinowanym” (pierwsza połowa lat 50. - zbiory Filipa Łobodzińskiego dzięki uprzejmości: mr makowski - przedmioty.com)
„Sok brusznicowy na cukrze rafinowanym” (pierwsza połowa lat 50. - zbiory Filipa Łobodzińskiego dzięki uprzejmości: mr makowski - przedmioty.com)
„Sok żurawinowy na cukrze rafinowanym” (pierwsza połowa lat 50. - zbiory Filipa Łobodzińskiego dzięki uprzejmości: mr makowski - przedmioty.com)
„Zaprawka o smaku ...” (pierwsza połowa lat 50. - zbiory Muzeum Drukarstwa w Cieszynie)

„Wino jagodowe półsłodkie z borówki czernicy” (pierwsza połowa lat 50. - zbiory Muzeum Drukarstwa w Cieszynie)
„Słodkie wino jagodowe borówka czernica z dod. jabłka leśnego” (pierwsza połowa lat 50.)
„Wino półsłodkie jabłkowe jabłko leśne z dod. owocu róży” (pierwsza połowa lat 50.)

„Sok brusznicowy pasteryzowany” (pierwsza połowa lat 50. - zbiory Muzeum Drukarstwa w Cieszynie)
„Sok czernicowy pasteryzowany” (pierwsza połowa lat 50. - zbiory Muzeum Drukarstwa w Cieszynie)
„Sok różano-żurawinowo witaminowy-pasteryzowany” (pierwsza połowa lat 50. - zbiory Muzeum Drukarstwa w Cieszynie)
„Sok malinowy pasteryzowany” (druga połowa lat 50. - zbiory Muzeum Drukarstwa w Cieszynie)
1 stycznia 1950 roku Spółdzielnia została upaństwowiona tworząc Państwową Centralę Leśnych Produktów Niedrzewnych „Las”, przekształconą w roku 1955 w Centralny Zarząd Leśnej Produkcji Niedrzewnej „Las”, które podlegały Ministerstwu Leśnictwa (od roku 1956 Ministerstwu Leśnictwa i Przemysłu Drzewnego). Dla cieszyńskiego zakładu miało to oznaczać nowe możliwości finansowania i rozwoju.

„Leśny owoc jeżynowo-żurawinowy” produkowany na potrzeby V Światowego Festiwalu Młodzieży i Studentów o Pokój i Przyjaźń (rok 1955 - zbiory Grzegorza Zwierzyny)
„Wino jeżynowe słodkie” (druga połowa lat 50.)
„Wino jeżynowe słodkie” (koniec lat 50. - zbiory Muzeum Drukarstwa w Cieszynie)
„Witaminowy leśny owoc jabłkowo-różany” (koniec lat 50. - zbiory Muzeum Drukarstwa w Cieszynie)
„Syrop wiśniowy z dodatkiem 65% cukru” (koniec lat 50. - zbiory Huberta Pilarskiego)
W roku 1953 dyrektorem zakładu został Alojzy Jurczyk. Nowy zarządzający podjął energiczne działania zmierzające nie tylko do zwiększenia produkcji, ale także poprawy warunków pracy, która odbywała się w budynkach i pomieszczeniach jeszcze z XIX wieku, o znacznym stopniu dekapitalizacji. W latach 1954-1955 wybudowano nowy budynek socjalny mieszczący świetlicę, bibliotekę, kuchnię, pralnię i suszarnię wraz z osobnym wejściem do zakładu od strony alei Jana Łyska. W październiku 1956 roku zlecono warszawskiemu Biuru Urządzania Lasów i Projektów Leśnictwa inwentaryzację obiektów zakładowych pod ewentualną rozbudowę. Zakład składał się wówczas z głównego budynku produkcyjnego o powierzchni 1934,9 m² i kubaturze 8149,76 m³ mieszczącego leżakownię (najstarszy obiekt zakładowy), rozlewnię soków, „oddział produkcji marmelady”, kotłownię, stolarnię, laboratorium, warsztaty i magazyny, budynku tłoczni i magazynu o powierzchni 547,3 m² i kubaturze 3157,56 m³, połączonych: budynku biurowego o powierzchni 134,33 m² i fermentowni o powierzchni 98,06 m² i kubaturze 509,91 m³ oraz portierni o powierzchni 51 m². „Stan zniszczenia” poszczególnych elementów infrastruktury Biuro oceniło na od 15% (budynek portierni) do 40% (ściany zewnętrzne tłoczni i magazynu). Zaprojektowano wówczas nowy budynek biurowy z pokojami gościnnymi, którego jednak nie zrealizowano.

Etykieta miodu pitnego „Cieszyński Trójniak” produkowanego wg cieszyńskiej receptury w Nowogardzie, zwraca uwagę pierwotna wersja loga LPN „Las” z dzięciołem na drzewie (druga połowa lat 50. - zbiory Muzeum Drukarstwa w Cieszynie)
Etykieta miodu pitnego „Cieszyński Trójniak” produkowanego dla Opolskiego Przedsiębiorstwa Produkcji Niedrzewnej „Las” (druga połowa lat 50. - zbiory Muzeum Drukarstwa w Cieszynie)
Etykieta miodu pitnego „Cieszyński Trójniak” produkowanego przez Cieszyńskie Zakłady Przetwórcze „Las” (koniec lat 50. - zbiory Muzeum Drukarstwa w Cieszynie)
W celu sprawniejszej dystrybucji wyrobów podjęto starania o zakup nowych samochodów dostawczych. Zakład posiadał co prawda dwa brytyjskie samochody ciężarowe Austin z początku lat 40., jednakże brak dostępnych części uniemożliwiał ich eksploatację i w roku 1958 postanowiono ostatecznie je sprzedać. Do końca lat 50. transportowano produkty do okolicznych odbiorców przy pomocy konnego zaprzęgu powożonego przez p. Kostkę (stajnia znajdowała się w najstarszej części zakładu, przy ulicy Żeromskiego), następnie zakupiono Nysę, a na potrzeby służbowych podróży dyrektora beżową Warszawę 201.

Ogłoszenie z 1958 roku z „Głosu Ziemi Cieszyńskiej” o sprzedaży zbędnych maszyn i urządzeń, w tym dwóch ciężarówek Austin
Zamieszczone w „Głosie Ziemi Cieszyńskiej” życzenia od dyrekcji dla pracowników z okazji 1 maja 1958 roku
Zamieszczone w „Głosie Ziemi Cieszyńskiej” życzenia od dyrekcji dla pracownic zakładu z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet w roku 1959
Zamieszczona w „Głosie Ziemi Cieszyńskiej” z 1959 roku informacja o produktach zakładu
Dzięki inicjatywie dyrektora Jurczyka w styczniu 1956 roku zakład odwiedziła delegacja z Niemieckiej Republiki Demokratycznej z dyrektorem departamentu Ministerstwa Leśnictwa w Berlinie na czele, a w styczniu 1959 roku zakład zajął I miejsce we współzawodnictwie międzyzakładowym. Asortyment składał się wówczas z soków w opakowaniach 0,25 l, 0,5 l i litrowych (czarna jagoda, brusznica, żurawina), „owoców w płynie” (malinowy, malinowo-różany, malinowo-żurawinowy, żurawinowo-brusznicowy), czy marmolady (pakowanej w drewniane pudełka o pojemności 5 kg). Wtedy też nawiązano trwającą do końca lat 80. współpracę z „Baltoną” dostarczając produkty zakładów na statki Polskich Linii Oceanicznych i rozpoczęto eksport do krajów zachodnich.

„Vitamin whortleberry juice” - witaminowy sok brusznicowy produkowany na potrzeby przedsiębiorstwa państwowego „Baltona” - Zaopatrywanie Statków (lata 60.)
„Mixed whortleberry & cranberry vitamin juice” - witaminowy mieszany sok brusznicowo-żurawinowy produkowany na potrzeby przedsiębiorstwa państwowego „Baltona” - Zaopatrywanie Statków (lata 60.)
„Vitamin apple juice” - witaminowy sok jabłkowy produkowany na potrzeby przedsiębiorstwa państwowego „Baltona” - Zaopatrywanie Statków (lata 60.)
„Vitamin raspberry juice” - witaminowy sok malinowy produkowany na potrzeby przedsiębiorstwa państwowego „Baltona” - Zaopatrywanie Statków (lata 60.)
Etykiety na szyjki butelek soków produkowanych na potrzeby przedsiębiorstwa państwowego „Baltona” - Zaopatrywanie Statków (lata 60.)

„Black currant juice with added sugar” - sok słodzony z czarnej porzeczki - etykieta eksportowa na puszki (lata 60.)
„Wild raspberry juice with added sugar” - sok słodzony z leśnej maliny - etykieta eksportowa na puszki (lata 60.)
„Wild raspberry syrup” - sok niskosłodzony z leśnej maliny - etykieta eksportowa na puszki (lata 60.)
„Blackberry syrup” - sok niskosłodzony z jeżyny - etykieta eksportowa na puszki (lata 60.)
„Cranberry syrup” - sok niskosłodzony z żurawiny - etykieta eksportowa na puszki (lata 60.)
W roku 1959 Centralny Zarząd Leśnej Produkcji Niedrzewnej „Las” utworzył Zjednoczenie Produkcji Niedrzewnej, które w roku 1965 przekształcono w Zjednoczenie Produkcji Leśnej „Las”. Zarządzało ono szesnastoma Przedsiębiorstwami Produkcji Leśnej „Las”, a głównym jego celem istnienia była nadal szeroko pojęta uboczna produkcja leśna, a zatem zbiór runa leśnego, jego przetwórstwo i ewentualnie dostawy eksportowe. Przed każdym sezonem organizowano 4,5-6 tysięcy zbiorczych punktów pozyskiwania płodów runa leśnego, a pracowało wówczas 200-300 tysięcy zbieraczy. Jednocześnie Zjednoczenie nakreślało plany i centralnie sterowało zakresem ubocznej produkcji leśnej (np. w grudniu 1959 roku dyrektor cieszyńskiego zakładu Alojzy Jurczyk skarżył się w Głosie Ziemi Cieszyńskiej, że: „Przez całe cztery miesiące ludzie pili wina nieomal tylko tanie, a my produkujemy na polecenie naszego Zjednoczenia tylko wina droższe” przez co wypracowano mniejszy zysk). W tym czasie Cieszyńskie Zakłady Przetwórcze „Las” w Cieszynie (bo tak brzmiała nazwa zakładów od roku 1957) podlegały Katowickiemu Przedsiębiorstwu Produkcji Leśnej „Las” z siedzibą w Wojkowicach.

W październiku 1959 roku planowano zwiększenie produkcji, co osiągnięto w czerwcu roku 1960 po montażu trzykrotnie wydajniejszej nowej tłoczni. Podczas kampanii we wrześniu 1960 roku zanotowano nadmiar żurawiny, brusznicy, jarzębiny, tarniny, róży i jabłek oraz brak czarnej porzeczki (którą trzeba było dokupić ze względu na produkcję soków dla „Baltony”).

„Wino ziołowe Vermouth” (lata 60. - zbiory Muzeum Drukarstwa w Cieszynie)
„Leśny owoc tarninowo-jabłkowy” (lata 60. - zbiory Muzeum Drukarstwa w Cieszynie)
„Leśny owoc czernicowo-jabłkowy” (lata 60. - zbiory Muzeum Drukarstwa w Cieszynie)
„Sok wiśniowy pasteryzowany słodzony” (lata 60. - zbiory Muzeum Drukarstwa w Cieszynie)
„Wino różane owoc róży z dodatkiem tarniny” (lata 60. - zbiory Muzeum Drukarstwa w Cieszynie)
„Karolinka wino owocowe czerwone słodkie” (lata 60.)
„Cieszynianka wino owocowe czerwone słodkie” (lata 60. - zbiory Grzegorza Zwierzyny)
„Miód pitny trójniak cieszyński markowy” (lata 60.)
„Sok pitny witaminowy czernicowo-różany” (lata 60.)
Inna wersja etykiety „Soku pitnego witaminowego czernicowo-różanego” (lata 60. - zbiory Muzeum Drukarstwa w Cieszynie)
„Sok pitny czernicowo-jabłkowy z dodatkiem brusznicy” (lata 60.)
W grudniu 1960 roku ukazał się w tygodniku „Głos Ziemi Cieszyńskiej” obszerny artykuł Lecha Korczyńskiego, który określał zakład jako przestarzały i niedoinwestowany, o którego sukcesach stanowi wyłącznie doświadczenie i ambicja pracowników, głównie kobiet. Opisał on ich ciężką pracę i jej sezonowość (latem i jesienią robi się zapasy w postaci moszczu konserwowanego chemicznie (do win, stąd zawartość siarki) i pasteryzowanego (do soków)), a także szeroki asortyment produktów zakładu: od soków niskosłodzonych, przez syropy, „owoce w płynie”, kończąc na winach i miodach pitnych („Trójniak Cieszyński”). W zakładzie pracowało wówczas ok. 200 osób, w tym ok. 18 osób zatrudnionych na stanowiskach biurowych. Nie wspomniał jednak o fakcie, że we wrześniu 1960 roku powstał w Biurze Studiów i Projektów Typowych Budownictwa Przemysłowego w Warszawie projekt największej rozbudowy fabryki. Zaplanowano (po wyburzeniu starego budynku tłoczni i magazynu) budowę nowej parterowej tłoczni z warsztatami pomocniczymi i garażami o powierzchni 899 m² i kubaturze 3723 m³, nowej portierni o powierzchni 70 m², magazynu moszczy przy istniejącej świetlicy o powierzchni 186 m² i kubaturze 590 m³, pomieszczenia regeneracji płyt filtracyjnych o powierzchni 36 m² i kubaturze 121 m³ (zlikwidowanej jeszcze w latach 70.) oraz nadbudowę budynku produkcyjnego. W grudniu 1960 roku, po otrzymaniu 5,5 mln złotych na modernizację, rozpoczęto prace.

Produkcja przeznaczonych na eksport soków w puszkach w latach 60.
W zakładowym laboratorium w latach 60.
Planowana (i zrealizowana) rozbudowa zakładu. Na planie omyłkowo opisano obiekt o numerze 3 jako produkcyjny - faktycznie znajdowały się tu biura. Opisana jako nr 16 leżakownia win powstała w roku 1965.
Rozbudowa pozwoliła nie tylko na zwiększenie produkcji i poprawę warunków pracy, ale także na poszerzenie asortymentu, nad którym stale pracował dział laboratoryjny. Poprawiła się także jakość oferowanych produktów, które mogły teraz konkurować nie tylko z wyrobami krajowymi, ale także zdobywać nagrody za granicą, co było niezwykle pożądane, ze względu na potencjalne dewizy uzyskane z eksportu. W roku 1962 na wystawie w Brukseli niskosłodzony sok z czarnej porzeczki otrzymał srebrny medal, a niskosłodzony sok z jagody medal brązowy, z kolei w roku 1964 niskosłodzony sok czereśniowy otrzymał na wystawie w Paryżu złoty medal (było to pierwsze wyróżnienie tego typu dla polskiego produktu).

Awers i rewers srebrnego medalu, który otrzymał na wystawie w Brukseli w roku 1962 niskosłodzony sok z czarnej porzeczki

„Morello cherry syrup” - sok niskosłodzony czereśniowy odznaczony złotym medalem w Paryżu - produkcja na eksport do USA (lata 70. - zbiory Muzeum Drukarstwa w Cieszynie)
Ręcznie malowany projekt etykiety „Black currant juice” - sok niskosłodzony z czarnej porzeczki odznaczony srebrnym medalem w Brukseli - produkcja na eksport do USA (lata 70. - zbiory Muzeum Drukarstwa w Cieszynie)
„Bilberry juice” - sok z borówki odznaczony brązowym medalem w Brukseli - produkcja na eksport do USA (lata 70. - zbiory Muzeum Drukarstwa w Cieszynie)
W latach 60. powstało Biuro Znaku Jakości przyznające znak jakości „1” i znak światowej jakości „Q” (przekształcone następnie w Centralne Biuro Jakości Wyrobów), dzięki którym konsument mógł mieć pewność co do wysokiej jakości produktu poprzez badania i oceny ekspertów. Już od początku jego istnienia cieszyński zakład przedstawiał najlepsze ze swoich produktów do oceny tej instytucji. Do roku 1970 pięć gatunków soków otrzymało znak jakości „1” (w tym sok niskosłodzony z czarnej porzeczki, sok orzeźwiający witaminowy jabłkowo-różany, sok niskosłodzony wieloowocowy „Leśny”, czy sok wieloowocowy niskosłodzony „Hutnik”), a sok z brusznicy światowy znak jakości „Q”. Certyfikaty przyznające znaki jakości były wydawane na określony czas, po którym zakład musiał ponownie udowodnić wysoką jakość produktu, aby go przedłużyć. Soki z cieszyńskich zakładów posiadały znak jakości „1” jeszcze pod koniec lat 70.

Zezwolenie na oznaczenie „Soku orzeźwiającego witaminowego jabłkowo-różanego” Znakiem Jakości "1"
Zezwolenie na oznaczenie „Soku niskosłodzonego wieloowocowego„Leśny”” Znakiem Jakości "1"
Zezwolenie na oznaczenie soku „Hutnik” Znakiem Jakości "1"
W grudniu 1965 roku zakład rozpisał przetarg na budowę nowej leżakowni win, która powstała wraz z kolejnym magazynem moszczy na miejscu dawnej tłoczni soków przylegającej bezpośrednio do budynku administracyjnego.

Zamieszczona w „Głosie Ziemi Cieszyńskiej” z 1962 roku informacja o asortymencie zakładu
Zamieszczona w „Głosie Ziemi Cieszyńskiej” z 1965 roku informacja o materiałach do „upłynnienia”
W czerwcu 1966 roku cieszyński „Las” wystawiał na Targach Poznańskich 10 gatunków soków niskosłodzonych, miód pitny, sok z czarnej porzeczki i sok z brusznicy, a we wrześniu 1966 roku podczas kolejnej kampanii przekroczono limit zakupu owoców z 80 tys. ton na 140 tys. ton, jednocześnie zamiast 7 ton czarnej porzeczki zakupując 20 ton tego owocu. Dobre wyniki finansowe umożliwiły przeprowadzenie imprezy z okazji zakończenia kampanii, na którą zaproszono emerytów, jednocześnie powołując dla nich fundusz pomocy.

Koniec lat 60. to także czas opracowania receptury i wdrożenia do produkcji wieloowocowego soku niskosłodzonego „Hutnik”, który stał się jednym z ważniejszych produktów zakładu.


Etykieta soku na butelki ze znakiem Zjednoczenia Hutnictwa Żelaza i Stali (zbiory Muzeum Drukarstwa w Cieszynie)
Zawieszka do balonu 25 litrowego (lata 70.)
Ulotka reklamowa soku „Hutnik” z lat 70.
Inna ulotka reklamowa soku „Hutnik” z lat 70.
Produkcja zakładu stale się zwiększała i w marcu 1968 roku cieszyński „Las” rozpisał przetarg na rozlewaczkę obrotową do win, która znacznie przyspieszyła i ułatwiła pracę.

Proces mycia butelek - po lewej namaczalnik do wstępnego odmoczenia osadów z wnętrza i resztek etykiet, następnie doczyszczanie i usuwanie resztek środków myjących (koniec lat 60., fot. Tadeusz Kopoczek, zbiory Muzeum Śląska Cieszyńskiego w Cieszynie)
Praca na rozlewaczce ciśnieniowej do napojów gazowanych. Po prawej kapslowanie, po lewej przegląd butelek na specjalnym ekranie pod kątem ewentualnych zanieczyszczeń czy ciał obcych (koniec lat 60., fot. Tadeusz Kopoczek, zbiory Muzeum Śląska Cieszyńskiego w Cieszynie)
Praca na przeglądarce - podświetlona matowa szyba umożliwia obserwację ewentualnych kawałków szkła, które mogłyby się znaleźć w butelce podczas napełniania i kapslowania (koniec lat 60., fot. Tadeusz Kopoczek, zbiory Muzeum Śląska Cieszyńskiego w Cieszynie)
Rozlew napojów gazowanych. Po lewej kapslownica z napędem nożnym, w tle butla z gazem i saturator do nasycania płynów dwutlenkiem węgla (koniec lat 60., fot. Tadeusz Kopoczek, zbiory Muzeum Śląska Cieszyńskiego w Cieszynie)
Ostatni etap przed ekspedycją soków borówkowych na eksport do USA (koniec lat 60., fot. Tadeusz Kopoczek, zbiory Muzeum Śląska Cieszyńskiego w Cieszynie)
Ostatni etap przed ekspedycją soków borówkowych na eksport do USA, konkretnie do Nowego Jorku (koniec lat 60., fot. Tadeusz Kopoczek, zbiory Muzeum Śląska Cieszyńskiego w Cieszynie)
Rozlewanie soków butelkowanych (koniec lat 60., fot. Tadeusz Kopoczek, zbiory Muzeum Śląska Cieszyńskiego w Cieszynie)
Rozlewanie soków butelkowanych - w tym przypadku „Leśnego owocu” (koniec lat 60., fot. Tadeusz Kopoczek, zbiory Muzeum Śląska Cieszyńskiego w Cieszynie)
Ręczne etykietowanie i pakowanie soków dla „Baltony” (koniec lat 60., fot. Tadeusz Kopoczek, zbiory Muzeum Śląska Cieszyńskiego w Cieszynie)
Praca w laboratorium zakładowym (koniec lat 60., fot. Tadeusz Kopoczek, zbiory Muzeum Śląska Cieszyńskiego w Cieszynie)
Praca w laboratorium zakładowym (koniec lat 60., fot. Tadeusz Kopoczek, zbiory Muzeum Śląska Cieszyńskiego w Cieszynie)
W latach 60. zakład prowadził również działania kulturalno-oświatowe i wspierał lokalny sport. W roku 1964 Cieszyńskie Zakłady Przetwórcze „Las” w Cieszynie wyposażyły pracownie szkoły podstawowej w Kończycach Małych (obecnie Szkoła Podstawowa im. Jarosława Dąbrowskiego) w pomoce naukowe, a w czerwcu 1969 roku objęły opieką organizacyjną i finansową sekcję tenisa stołowego w połączonych cieszyńskich klubach sportowych „Piast” i „Stal”. W zakładzie funkcjonowało koło Towarzystwa Krzewienia Kultury Fizycznej, z sekcjami szachów i tenista stołowego (największym sukcesem było zajęcie przez szachistów i tenisistów stołowych trzeciego miejsca na Wojewódzkiej Spartakiadzie Związków Zawodowych Leśników i Drzewiarzy w roku 1971).

W roku 1969 na emeryturę odszedł dotychczasowy dyrektor Alojzy Jurczyk, a nowym dyrektorem został Jan Zamarski.



Copyright © Maciej Dembiniok 2024