Rys historyczny

Część III - Rozwój i stagnacja

Nowy dyrektor zakładu - Jan Zamarski - przejął w 1969 roku dobrze prosperujące przedsiębiorstwo, którego produkty były znane nie tylko w kraju, ale także za granicą, a korzystne kontrakty z „Baltoną” (soki dla statków Polskich Linii Oceanicznych) i Zjednoczeniem Hutnictwa Żelaza i Stali (sok „Hutnik”) zapewniały stały zbyt produktów. Jednocześnie rozpoczęła się epoka nowego pierwszego sekretarza Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej - Edwarda Gierka, a wraz z nią nadzieja na modernizację i rozwój gospodarczy kraju, w których cieszyński „Las” też mógł brać udział. Jak się wkrótce okazało dynamiczne unowocześnianie było okupione wzrastającym szybko długiem zagranicznym Polski, który spowodował następnie długotrwały kryzys gospodarczy.

Dział poświęcony eksportowi na wystawie osiągnięć przemysłu „Ziemia Cieszyńska w XXV-leciu PRL”, widoczne m.in. soki z cieszyńskiego „Lasu” przeznaczone na eksport do USA (rok 1970, fot. Tadeusz Kopoczek, zbiory Muzeum Śląska Cieszyńskiego w Cieszynie)
Wystawa „Ziemia Cieszyńska w XXV-leciu PRL” - udział poszczególnych zakładów przemysłu spożywczego w ogólnej produkcji (fot. Tadeusz Kopoczek, zbiory Muzeum Śląska Cieszyńskiego w Cieszynie)
Wystawa „Ziemia Cieszyńska w XXV-leciu PRL” - wartości eksportu i zatrudnienia oraz ekspozycja produktów cieszyńskiego „Lasu” - miodu pitnego „Trójniak Cieszyński”, win („Tarninowe”, „Owocowe”, „Vermouth”), soków dla „Baltony” i soku „Hutnik” (fot. Tadeusz Kopoczek, zbiory Muzeum Śląska Cieszyńskiego w Cieszynie)
Na początku lat 70. niewiele jednak wskazywało na nadchodzące problemy. W czerwcu 1970 roku na Targach Poznańskich zakłady prezentowały wina owocowe, soki pitne oraz moszcze malinowe i wiśniowe w balonach 25 litrowych, a w lipcu w celu zabezpieczenia bazy surowcowej przy pomocy uczniów cieszyńskich szkół posadzono w czynie społecznym 3000 krzewów dzikiej róży. Produkowano wówczas miesięcznie prócz 125000 litrów soku „Hutnik”, także 130000 butelek witaminizowanych soków pitnych, które dystrybuowane były następnie przez placówki Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Hurtu Spożywczego, Wojewódzkiego Związku Gminnych Spółdzielni „Samopomoc Chłopska” oraz Przedsiębiorstwa Upowszechniania Prasy i Książki „Ruch”. Rozpoczęto wykorzystanie na szerszą skalę owoców dziko rosnących drzew i krzewów - dzikiej róży, tarniny, jarzębiny i czarnego bzu oraz po raz pierwszy w historii zakładu przetwarzano śliwkę węgierkę. Wprowadzono również technologię tłoczenia na gorąco czarnej jagody.

„Sok pitny jabłkowo-jarzębinowy z dodatkiem czarnego bzu nieklarowany” (przed rokiem 1975)
„Sok pitny tarninowo-jabłkowy nieklarowany” (przed rokiem 1975)
„Sok pitny z czarnej porzeczki z dodatkiem jabłka nieklarowany” (przed rokiem 1975)
„Naturalny sok z borówki czernicy nieklarowany” (przed rokiem 1975 - zbiory Muzeum Drukarstwa w Cieszynie)

„Cieszynianka wino owocowe czerwone słodkie maderyzowane markowe” (lata 70.)
„Wino owocowe tarninowe czerwone słodkie markowe” (lata 70.)
„Wino owocowe jeżynowe czerwone słodkie markowe” (lata 70. - zbiory Muzeum Drukarstwa w Cieszynie)
W roku 1971 dyrektor Zamarski zapowiedział produkcję soku z czerwonych buraków do bezpośredniego spożycia oraz do dodawania do potraw (rozpoczętą w styczniu 1973 roku, receptura opracowana przez zespół: Anna Binda, Irena Bożek, Tomasz Knauer, Jan Zamarski). W maju zakład otrzymał również sztandar przechodni za pierwsze miejsce we współzawodnictwie międzyzakładowym.

„Sok z kwaszonych buraków nieklarowany Czerwona kula” (lata 70.)
„Napój pomarańczowy importowanego koncentratu pomarańczowego nieklarowany” (przed rokiem 1975)
W lutym 1973 roku uruchomiono najnowocześniejszą w branży automatyczną linię do rozlewania soków i win produkcji drezdeńskich zakładów Nagema z Niemieckiej Republiki Demokratycznej, dzięki której wydajność wzrosła o 100%. Zakupiono również nową rozlewarkę napojów gazowanych, dzięki której można było zwiększyć produkcję napojów nasycanych dwutlenkiem węgla i wprowadzono do produkcji napój pomarańczowy z importowanego koncentratu.

Praca na rozlewaczce próżniowej i korkownicy automatycznej produkcji zakładów Nagema z NRD. W tle lakowanie zamkniętych korkiem szyjek butelek. (rok 1973, fot. Tadeusz Kopoczek, zbiory Muzeum Śląska Cieszyńskiego w Cieszynie)
Praca na przeglądarce linii do rozlewania produkcji zakładów Nagema - kontrola obecności ewentualnych ciał obcych (rok 1973, fot. Tadeusz Kopoczek, zbiory Muzeum Śląska Cieszyńskiego w Cieszynie)
Praca na etykieciarce automatycznej. Widoczne ręcznie zalakowane szyjki butelek. (rok 1973, fot. Tadeusz Kopoczek, zbiory Muzeum Śląska Cieszyńskiego w Cieszynie)
Z inicjatywy dyrektora Zamarskiego w marcu 1973 roku odbyło się w zakładzie ogólnopolskie sympozjum poświęcone mechanizacji prac związanych z pakowaniem i ekspedycją wyrobów. Narada połączona została z prezentacją etykieciarek firm z Wielkiej Brytanii i Niemiec, a pokłosiem był zakup przez cieszyński „Las” automatycznych szablonierek i drukarek etykiet dla produktów eksportowych.

Kolejne ulepszenia zakładu miały miejsce w roku 1974, kiedy to uruchomiono mechaniczną prasę i wprowadzono depektynizację moszczy, co umożliwiło zwiększenie produkcji soków, w tym soku wieloowocowego „Leśny” (przeznaczonego również na eksport) i soku z kwaszonych buraków. Zaplanowano większe dostawy wina „Trzech Braci” i wyeliminowano produkcję napojów z, jak to określono, „składników syntetycznych”. Jednocześnie w czerwcu zaplanowano produkcję napoju pomarańczowo-winogronowego, a sok „Hutnik” otrzymał brązowy medal na prestiżowej Ogólnoświatowej Olimpiadzie Jakości Konserw „Bruksela 74”. Na zasłużoną emeryturę odszedł też najstarszy ówczesny pracownik zakładu - Karol Michaliczek - pracujący tu od 1911 roku!

„Wino Trzech Braci owocowe czerwone słodkie markowe” (początek lat 70. - zbiory Muzeum Drukarstwa w Cieszynie)
„Sok wieloowocowy leśny niskosłodzony pasteryzowany, znak jakości 1” (druga połowa lat 70. i lata 80.)
„Natural fruit juice Leśny” - etykieta eksportowa (przed rokiem 1975)
W roku 1975 rozpoczęto produkcję napoju gazowanego „Begacytr” oraz napojów pomarańczowo-winogronowych i pomarańczowo-jabłkowych, prowadząc jednocześnie próby technologiczne z koncentratami francuskimi. Zauważalnie spadł skup owoców leśnych i ogrodowych, co wymusiło plany powstania zakładowych plantacji malin i czarnego bzu. Planowano również budowę magazynu na półfabrykaty (został wybudowany z materiałów prefabrykowanych po 1975 roku, jako ostatni budynek zakładu).

„Napój pomarańczowo-winogronowy nieklarowany” (przed rokiem 1975)
„Napój porzeczkowy czerwonej i czarnej porzeczki” (druga połowa lat 70. - zbiory Muzeum Drukarstwa w Cieszynie)
„Napój pomarańczowo-jabłkowy nieklarowany” (lata 80.)
„Napój ananasowy nieklarowany” (koniec lat 70.)
„Napój pomarańczowy importowanego koncentratu pomarańczowego nieklarowany” (druga połowa lat 70.)
Pracownicami w tamtym czasie były m.in. absolwentki Zasadniczej Szkoły Zawodowej w Limanowej i Tymbarku, które mieszkały w kwaterach prywatnych wynajmowanych przez zakład oraz tzw. „hotelu robotniczym” w jednej z najstarszych części zakładu przy ulicy Żeromskiego (większość założyła później na Śląsku Cieszyńskim rodziny). Duża rotacja pracowników, ze względu na trudne warunki pracy i nie najwyższe zarobki, wymuszała ciągłe aktywne ich poszukiwanie (Pani Anna Smelik - kierownik administracji i kadr - w celu werbunku jeździła do Istebnej, Żywca, Suchej Beskidzkiej, Makowa Podhalańskiego, a nawet Kielc i Radomia). Personel mógł korzystać z wczasów w Jastarni i Władysławowie oraz ośrodka wczasowego w Wiśle (prawdopodobnie wynajmowany od innego zakładu pracy). Jednocześnie udział Cieszyńskich Zakładów Przetwórczych w Cieszynie w produkcji spożywczej w powiecie cieszyńskim wyniósł 3,8% (po Cukrowni Chybie, Zakładach Przemysłu Cukierniczego „Olza” w Cieszynie i Zakładach Mięsnych w Cieszynie).

Plan zakładu z roku 1974, jeszcze bez wybudowanego później magazynu na półfabrykaty
Plan maksymalnie rozbudowanego zakładu - widoczna nowa hala magazynowa oraz wyburzony fragment najstarszej części zakładu przy ulicy Żeromskiego (prawy dolny róg)
Po wprowadzeniu 1 czerwca 1975 roku nowego podziału administracyjnego kraju i utworzeniu województwa bielskiego, cieszyńska fabryka stała się „Zakładem Produkcji Spożywczej” podległym Beskidzkiemu Przedsiębiorstwu Produkcji Leśnej „Las” w Żywcu (jednocześnie zlikwidowano stanowisko dyrektora, zastępując je kierownikiem). Przedsiębiorstwo to zarządzało Zakładami Produkcji Spożywczej w Żywcu i Cieszynie, Zakładem Produkcji Leśnej i Spożywczej wraz z punktem skupu dziczyzny w Skoczowie (oraz Oddziałem Produkcji Drzewnej w Pruchnej), Zakładami Produkcji Drzewnej w Żywcu-Sporyszu i Rajczy, Zakładem Produkcji Wikliniarskiej w Rybarzowicach oraz Zakładami Produkcji Leśnej i Nakładczej w Jeleśni, Rajczy, Żywcu i Makowie Podhalańskim (z Oddziałem Produkcji Spożywczej w Suchej Górze).

„Sok pitny z czerwonej porzeczki nieklarowany” (druga połowa lat 70. i lata 80.)
„Sok truskawkowy niskosłodzony” (druga połowa lat 70. i lata 80.)
„Sok malinowy niskosłodzony” (druga połowa lat 70. i lata 80.)
„Sok wiśniowy niskosłodzony” (druga połowa lat 70. i lata 80.)

„Wino owocowe białe półsłodkie” (druga połowa lat 70.)
„Wino owocowe białe słodkie” (druga połowa lat 70.)
„Vermouth - wino vermouth gronowe ziołowe białe słodkie” (druga połowa lat 70. - zbiory Muzeum Drukarstwa w Cieszynie)
Kryzys rozpoczął się w roku 1976. Związany był nie tylko z pogarszającą się sytuacją gospodarczą w kraju, którego wzrost był oparty na zagranicznych pożyczkach (w roku 1975 nastąpiło załamanie produkcji rolnej, spowodowane oderwaniem cen detalicznych żywności od faktycznych kosztów jej wytworzenia, w sierpniu 1976 roku wprowadzono reglamentację cukru, a następnie kolejnych produktów), ale także narastającymi trudnościami w dostępie do surowca. Do końca lat 60. XX wieku zbiory owoców leśnych stale rosły, następnie zaznaczyły się wahania fluktuacyjne, aby ostatecznie od połowy lat 70. XX wieku gwałtownie spaść – związane to było z ubożeniem baz surowcowych wskutek zatrucia środowiska, masową penetracją lasów przez ludność, połączoną z dewastacją runa nadmiernym zbiorem, a także klęskami nieurodzaju. Wspomniana trudna sytuacja surowcowa spowodowała konieczność wycofania z produkcji szeregu wyrobów, choć w roku 1982 nadal priorytet miały soki dla hutnictwa (ostatecznie zaprzestano ich wytwarzania w połowie lat 80.). Wstrzymano również eksport.

W lutym 1977 roku podjęto jeszcze na niewielką skalę współpracę ze „Społem” CZSS Zakłady Wytwórcze „Czantoria” w Ustroniu w zakresie produkcji napoju gazowanego bezalkoholowego „Polo-Cockta”.

Ciężka praca na jednej z dwóch pras hydraulicznych w nowej tłoczni owoców. Widoczne nakładanie rozdrobnionej pulpy z owoców na jedną z krat do wyciskania. Z zestawu 14-18 napełnionych krat wyciskało się następnie moszcz, a pozostałe wytłoki przekładano na przenośnik taśmowy widoczny w tle, a następnie sprzedawało rolnikom jako pasza. (koniec lat 70.,fot. Henryka Molin-Tomaszczyk, zbiory Muzeum Śląska Cieszyńskiego w Cieszynie)
Praca na rozlewaczce próżniowej z kapslownicą w nowej hali, w tle automatyczna myjka produkcji zakładów Nagema. (koniec lat 70.,fot. Henryka Molin-Tomaszczyk, zbiory Muzeum Śląska Cieszyńskiego w Cieszynie)
Praca na rozlewaczce próżniowej z kapslownicą (koniec lat 70.,fot. Henryka Molin-Tomaszczyk, zbiory Muzeum Śląska Cieszyńskiego w Cieszynie)
Etykietowanie soków pasteryzowanych, w tle widoczny pasteryzator tunelowy (koniec lat 70.,fot. Henryka Molin-Tomaszczyk, zbiory Muzeum Śląska Cieszyńskiego w Cieszynie)
W latach 80. na większą skalę wytwarzano tańsze w produkcji napoje wieloowocowe, a asortyment soków stanowiły soki wieloowocowe produkowane z dostępnych w danej chwili surowców. Do początku lat 90. produkowano np. soki „Karlik” i „Barbórka”, przeznaczone głównie dla górników, które miały spełniać podobne zadania jak sok „Hutnik”, były jednak uboższe w składniki. Podejmowano się również przetwarzania surowców dotychczas nie wykorzystywanych przez zakład, jak np. grzyby, a braki materiałowe wymuszały niejednokrotnie stosowanie „etykiet zastępczych” na produktach zakładu. Jednocześnie stałym elementem, wspominanym przez wielu mieszkańców Cieszyna i okolic, była wrześniowa kampania skupu jabłek przemysłowych tzw. „spadów”.

„Napój pomarańczowo-jabłkowy nieklarowany” (lata 80.)
„Napój wieloowocowy nieklarowany” (lata 80.)
„Napój truskawkowo-jabłkowy nieklarowany” (lata 80.)
„Podgrzybek (borowik) brunatny Xerocomus badius Cały suszony” (lata 80.)

„Napój bzowo-jabłkowo-jarzębinowy nieklarowany” - etykieta zastępcza (lata 80.)
„Napój jabłkowy nieklarowany” - etykieta zastępcza (lata 80.)

Zamieszczona w „Głosie Ziemi Cieszyńskiej” z 1982 roku informacja o skupie jabłek
Zamieszczona w „Głosie Ziemi Cieszyńskiej” z 1988 roku informacja o wolnych stanowiskach pracy
Kolejna zmiana w przynależności zakładu miała miejsce 1 lipca 1982 roku, kiedy to przekształcono Zjednoczenie Produkcji Leśnej „Las” w Krajowe Zrzeszenie Przedsiębiorstw Produkcji Leśnej „Las”. Oznaczało to decentralizację, gdyż Zrzeszenie utraciło pozycję ośrodka zarządzania, a stało się instytucją raczej usługową wobec 26 Przedsiębiorstw Produkcji Leśnej „Las” i 3 Przedsiębiorstw Wikliniarsko-Trzciniarskich „Las”.

„Sok bzowo-jabłkowy pitny witaminizowany nieklarowany” (lata 80.)
„Sok wieloowocowy niskosłodzony” (lata 80.)
„Napój jabłkowo-żurawinowy nieklarowany” (lata 80.)
„Napój jabłkowy nieklarowany” (lata 80.)
„Napój ziołowo jabłkowy z dodatkiem jarzębiny nieklarowany” (lata 80.)
„Vermouth - wino vermouth owocowe ziołowe białe słodkie” (lata 80.)
W latach 80. nie prowadzono większych inwestycji, prócz wyburzenia ze względu na fatalny stan techniczny nieużywanego fragmentu najstarszej części zakładu, mieszczącego dawniej pomieszczenia mieszkalne i stajnię, a następnie tzw. „hotel robotniczy”.

30 września 1983 roku m.in. na potrzeby dojazdu pracowników do fabryki cieszyński Zakład Komunikacji Miejskiej uruchomił nową linię autobusów miejskich nr 30 oraz przystanek „Aleja Łyska „Las”” znajdujący się tuż obok zakładu.

Do marca 1987 roku kierownikiem zakładu był Piotr Brenner, który przekazał swoje stanowisko Czesławowi Górce, a sam został zastępcą kierownika ds. technicznych. Jak się okazało nowy zarządzający musiał się zmierzyć z drastycznymi zmianami jakie czekały zakład w związku z przemianami gospodarczymi w kraju.

Etykieta zastępcza soku jabłkowego na „Soku truskawkowym niskosłodzonym” (rok 1987)
„Sok truskawkowy z dodatkiem jabłka niskosłodzony” (koniec lat 80.)
15 czerwca 1989 roku rozwiązano Krajowe Zrzeszenie Przedsiębiorstw Produkcji Leśnej „Las”, a podległe mu regionalne przedsiębiorstwa (w tym Beskidzkie Przedsiębiorstwo Produkcji Leśnej „Las” w Żywcu, któremu podlegał cieszyński zakład) rozpoczęły działalność na własny rachunek.



Copyright © Maciej Dembiniok 2024